Grzywna albo więzienie w święta? 

Grzywna albo więzienie w święta

Okres świąt Bożego Narodzenia, a potem sylwestrowej nocy, kojarzy się zwykle pozytywnie. Zabawa, radość, spotkania z rodziną i znajomymi. Z drugiej strony czas ten powoduje, że ludzie zdecydowanie częściej przejawiają zachowania, które podlegają karze. I mowa tu nie tylko o karze takiej jak grzywna, nałożonej w drodze mandatu karnego, ale nawet o pozbawieniu wolności. Co więcej, niekiedy takie zachowania wynikają ze zwykłej nieświadomości.

Kradzież sklepowa – grzywna albo więzienie

Bezpośrednio przed świętami szerzy się plaga kradzieży sklepowych. Jedni w ten sposób starają się obniżyć koszty zakupów spożywczych. Drudzy zakładają, że kiedy robią ogromne zakupy, kradzież jednej czekolady czy batonika nie zostanie zauważona. Jeszcze inni tak organizują drogie prezenty dla siebie i najbliższych, na których zakup być może nie wystarczyłoby im pieniędzy.

Trzeba tutaj pamiętać, że kradzież, zależenie od wartości przedmiotu, może stanowić wykroczenie bądź przestępstwo. Obecnie kwota graniczna równa jest 25% najniższego wynagrodzenia za pracę brutto. W 2018 wynosiło ono 2 100 złotych, a więc granica między wykroczeniem a przestępstwem to 525 złotych. Po Nowym Roku wynagrodzenie zasadnicze wzrasta do 2 250 złotych, a tym samym kwota graniczna przy kwalifikacji prawnej kradzieży ustali się na poziomie 562,50 złotych. Prowadzone są jednak prace nad nowelizacją Kodeksu wykroczeń, które granicę mają ustalić na stałą kwotę 500,00 złotych.

Różnica między kradzieżą traktowaną jako wykroczenie, a tą uważaną za przestępstwo, objawia się w karalności. Zgodnie z art. 119 ustawy z dnia 20 maja 1971 roku Kodeksu wykroczeń (Dz.U. 2018 poz. 618), wykroczenie kradzieży podlega się karze grzywny (najczęściej nakładanej mandatem karnym), ograniczenia wolności bądź aresztu (do 30 dni). Za przestępstwo kradzieży, w myśl art. 278 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku Kodeks karny (Dz.U. 2018 poz. 1600), kara to pozbawienie wolności od 3 miesięcy do lat 5. Wyjątek to przypadki mniejszej wagi, gdzie zastosowanie może znaleźć kara grzywny, ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do roku.

Strzelanie petardami

Wspomnianym we wstępie przypadkiem, kiedy najwięcej osób jest nieświadomych tego, że popełnia czyn zagrożony karą, jest strzelanie petardami. Z roku na rok coraz więcej mówi się o tym, by nie strzelać petardami ze względu zwierzęta. Szczególnie takie zwierzęta jak psy, zmagają się wtedy z ogromnym stresem. Przeszkadza to jednak również ludziom – wystrzałom towarzyszy hałas, często również błyski, co po prostu staje się uciążliwe.

Wiele osób, które w sylwestrową noc zamierzają strzelać petardami, testuje je już kilka dni wcześniej. Potem przez kolejne dni wykorzystuje te „zapasy”, których nie udało się wystrzelić o północy z 31 grudnia na 1 stycznia. Wychodzą one z założenia, że jeśli strzelanie jest dozwolone w sylwestra, zapewne można to robić również w inne dni.

Nic bardziej mylnego. Lokalne przepisy porządkowe wskazują konkretne terminy, w których korzystanie ze środków pirotechnicznych (a takimi są petardy) jest dozwolone. Uzasadnia się to istnieniem określonego powodu – jak dla przykładu Nowy Rok. W pozostałych okresach lokalne prawo nie wprowadza takich wyjątków. Oznacza to, że choćby wywoływany wystrzałami petard hałas, przed i po nocy sylwestrowej, może być kwalifikowany jako wykroczenie. Stanowi o tym art. 51 Kodeksu wykroczeń:
„§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.”

Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu

Niestety kolejną plagą, zasługującą na potępienie nawet większe niż kradzież sklepowa, jest jazda samochodem po pijanemu. Znane są bowiem przypadki, kiedy właśnie w takich sytuacjach piesi stracili życie. Tutaj również można mówić jednak o wykroczeniu bądź przestępstwie, zależnie od stężenia alkoholu w organizmie.

Wykroczenie jazdy samochodem po pijanemu zagrożone jest na podstawie art. 87 § 1 Kodeksu wykroczeń karą grzywny bądź karą aresztu. Przepis stanowi w tym przypadku o stanie „po użyciu alkoholu”, co uznaje się za stan, w którym:

zawartość alkoholu we krwi wynosi (bądź prowadzi do takiej zawartości) od 0,2 do 0,5 promila
zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza wynosi (bądź prowadzi do takiej zawartości) od 0,1 mg do 0,25 mg

Co ciekawe, w przepisie art. 87 § 1 Kodeksu wykroczeń można przeczytać obok stanu „po użyciu alkoholu” o „podobnie działających środkach”. Te podobne działające środki należy rozumieć m.in. jako opiaty, amfetaminę czy kokainę, choć mają one często działanie zupełnie inne niż alkohol.

Przekroczenie wskazanych wyżej granic dla wykroczenia powoduje, iż dochodzi do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, a tym samym do popełnienia przestępstwa, które zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do lat 2.

Ważne, że obok kary za wykroczenie bądź przestępstwo (takiej jak grzywna) prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, obowiązkowo stosuje się środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Przy wykroczeniu to zakaz na czas od 6 miesięcy do lat 3, a przy przestępstwie od 3 lat do lat 15.

Opracował: Patryk Szulc
Źródło: Inf. własna

The post Grzywna albo więzienie w święta? appeared first on Bernard Piechota.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *