Dlaczego prokura i pełnomocnictwo to nie to samo? 

Prokurę dawniej określano mianem pełnomocnictwa handlowego. Stąd można śmiało stwierdzić, że prokura jest niczym innym jak szczególnym rodzajem pełnomocnictwa, przeznaczonym do wykorzystania w stosunkach handlowych. Stąd wynikają pewne podobieństwa, ale też szereg różnic między tymi konstrukcjami.

Przede wszystkim, o ile pełnomocnictwa może udzielić każda osoba, o tyle przy prokurze uprawnienie to przysługuje jedynie przedsiębiorcom. Ograniczenie podmiotowe pojawia się też po drugiej stronie – pełnomocnika. Zwykłym pełnomocnikiem może być zarówno osoba fizyczna, osoba prawna, jak i jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej. W przypadku prokurenta, status ten może uzyskać wyłącznie osoba fizyczna posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych.

Istotną różnicą między pełnomocnictwem a prokurą jest to, że treść zwykłego pełnomocnictwa kształtuje się co do zasady dowolnie. Zakres prokury zaś w bardzo dokładny sposób wyznaczają przepisy rangi ustawowej.

W końcu, pełnomocnictwa nie ujawnia się w rejestrach, a dzieje się tak z prokurą – ujawnianą w rejestrze przedsiębiorców. Na tym gruncie powstał zresztą spór w doktrynie – czy prokury może udzielić przedsiębiorca podlegający wpisowi choćby do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, która dla niego pełni funkcję rejestru, podczas gdy przepisy zdają się za taki rejestr uznawać jedynie Krajowy Rejestr Sądowy. Pogląd odnoszący się do literalnego brzmienia ustawy wydaje się tutaj najbardziej uzasadniony. Podobne wątpliwości dotyczą tzw. spółki w organizacji, która powstaje w momencie zawarcia umowy spółki i trwa aż do chwili wpisu spółki do rejestru przedsiębiorców. Może ona prowadzić działalność, w szczególności zmierzającą do jej pełnej organizacji i zmiany statusu na spółkę właściwą, ale nie ma wpisu do rejestru, który jest przecież wymagany także dla ujawnienia prokury. Część przedstawicieli nauk prawniczych nie widzi w tym problemu, a część wręcz przeciwnie – uważa prokurę w przypadku spółki w organizacji za niedopuszczalną. Najbardziej sensowny jest pogląd pośredni – spółka w organizacji może mieć prokurenta, ale pod warunkiem zawieszającym – będzie mógł działać dopiero po uzyskaniu przez spółkę wpisu do rejestru przedsiębiorców.

Ważne, że prokurent nie może dokonywać pewnych czynności, takich jak zbycie nieruchomości należącej do przedsiębiorstwa czy zbycie tego przedsiębiorstwa. Nie ma natomiast przeciwwskazań, by robił to na podstawie odrębnego pełnomocnictwa szczególnego.

Wpisem tym rozpoczynamy na blogu cykl dotyczący najważniejszych zagadnień z zakresu prawa gospodarczego i handlowego – więcej już za tydzień!

Źródło informacji: Informacja autorska

The post Dlaczego prokura i pełnomocnictwo to nie to samo? appeared first on Bernard Piechota.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *