Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zaproponowało reformę płacy minimalnej, która ma dostosować polskie przepisy do wymogów unijnej dyrektywy o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku i obejmują zmiany w sposobie ustalania minimalnych wynagrodzeń oraz kryteria ich kształtowania, co ma na celu zapewnienie, że płaca minimalna będzie lepiej dostosowana do realiów ekonomicznych i wzrostu kosztów życia.
Dyrektywa UE dotycząca wynagrodzeń minimalnych
Unijna dyrektywa wymaga, aby państwa członkowskie regularnie oceniały i aktualizowały płacę minimalną w oparciu o cztery kluczowe kryteria:
– Siłę nabywczą wynagrodzenia, dostosowaną do kosztów życia.
– Poziom i rozkład wynagrodzeń w kraju.
– Tempo wzrostu wynagrodzeń na rynku pracy.
– Długoterminową produktywność krajową.
Nowe kryteria mają zagwarantować, że minimalne wynagrodzenie będzie adekwatne do warunków ekonomicznych, wspierając stabilność życia pracowników i równowagę społeczną.
Zasady ustalania płacy minimalnej
Projekt ustawy zakłada wprowadzenie tzw. płacy zasadniczej, jako minimalnego wynagrodzenia, które obejmuje wyłącznie wynagrodzenie podstawowe, bez premii, nagród czy dodatków. Nowe zasady mają na celu uproszczenie struktury wynagrodzeń oraz wykluczenie elementów uznaniowych z podstawy płacy minimalnej. Jednak pracodawcy wyrażają obawy, że takie rozwiązanie zmniejszy elastyczność zarządzania wynagrodzeniami i zwiększy koszty pracy, co dla wielu firm, szczególnie mniejszych, może być obciążeniem.
Wartość referencyjna – 55% przeciętnego wynagrodzenia
Projekt ustawy przewiduje ustalenie minimalnego wynagrodzenia na poziomie 55% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, co jest wzrostem w porównaniu do poprzednich lat (50,3% w 2023 roku i 53,7% w 2024 roku). Podwyżka ta wywołuje kontrowersje. Zdaniem Rzeczniczki Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Agnieszki Majewskiej, poziom 55% może stanowić znaczne obciążenie dla pracodawców w regionach o niższych dochodach. Majewska postuluje, aby próg wynosił 50%, co bardziej uwzględniłoby lokalne realia ekonomiczne.
Minimalna stawka godzinowa i kary
Projekt ustawy wprowadza także zmiany w zakresie minimalnej stawki godzinowej. Przewiduje, że wynagrodzenie wynikające z minimalnej stawki godzinowej musi być wypłacone najpóźniej 10 dni po zakończeniu miesiąca rozliczeniowego, a brak wypłaty bądź wypłata niższa niż minimalna stawka godzinowa będą skutkować karami od 1500 do 45 000 zł. Celem tych przepisów jest przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom na rynku pracy i zapewnienie pracownikom terminowej oraz rzetelnej zapłaty za wykonaną pracę.
Skutki reformy dla pracowników i pracodawców
Nowa ustawa będzie miała znaczący wpływ zarówno na pracowników, jak i pracodawców:
1. Dla pracowników — nowe przepisy mają zapewnić bardziej przejrzyste i wyższe wynagrodzenia minimalne, co może przyczynić się do zmniejszenia nierówności płacowych oraz poprawy standardu życia.
2. Dla pracodawców — konieczność dostosowania płac zasadniczych do wyższego progu minimalnego może zwiększyć koszty pracy, szczególnie w mniej zamożnych regionach. Firmy obawiają się, że dodatkowe obciążenia mogą ograniczyć ich zdolność do inwestycji oraz zatrudniania.
Podsumowanie
Reforma ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę w Polsce jest krokiem ku dostosowaniu krajowych przepisów do unijnych standardów. Choć ma ona na celu poprawę sytuacji pracowników poprzez zwiększenie wynagrodzeń minimalnych i ich przejrzystości, niesie również wyzwania dla pracodawców, którzy będą musieli sprostać rosnącym kosztom pracy. Wprowadzenie tych przepisów wymagać będzie zrównoważenia interesów obu stron oraz uważnego monitorowania wpływu na gospodarkę.
The post Proponowane zmiany przepisów dotyczących płacy minimalnej appeared first on Bernard Piechota.