Pakiet przewozowy od lutego 

To już pewne. Pakiet przewozowy, który pierwotnie miał zacząć obowiązywać już w styczniu 2017 roku, wejdzie w życie miesiąc później – od lutego. Projektowane rozwiązania nakierowane są na ułatwienie śledzenia transportów paliwowych i z innymi wrażliwymi towarami. Wszystko po to, by zwalczać zjawisko tzw. „mafii paliwowej”, czyli oszustw na gruncie podatku od towarów i usług (VAT) czy podatku akcyzowego przy handlu paliwami.

W tym celu powstanie specjalny e-rejestr, do którego pierwotnie przewoźnicy mieli na 3 godziny przed wysyłką towaru zgłaszać ją, uzyskując wówczas numer ewidencyjny, przekazywany dalej kierowcom. Resort finansów wycofał się jednak z zastosowania tego mechanizmu, upraszczając go po prostu do konieczności zgłoszenia wysyłki towaru przed rozpoczęciem przewozu. To reakcja na negatywne zdanie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, wyrażającego obawę o zwiększenie kolejek granicznych.

Od lipca 2017 roku wszystkie pojazdy wykorzystywane do przewozu paliwa będą obowiązkowo wyposażone w lokalizatory działające w technologii GSM-GPRS. Urządzenia te będą dostępne w punktach dystrybucyjnych oraz w Internecie – do zakupu bądź wypożyczenia. Niedziałające prawidłowo lub wyłączone urządzenie będzie powodem do nałożenia na kierowcę kary grzywny – do 7 500 złotych, a na przewoźnika – do 10 000 złotych.

Obligatoryjność wyposażenia pojazdów w lokalizatory krytykuje natomiast Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wskazuje przy tym na możliwość naruszenia w tym przypadku przepisów unijnych. Tymczasem Ministerstwo Finansów nie widzi potrzeby konsultowania pakietu przewozowego z organami unijnymi – notyfikowane będą tylko przepisy dotyczące posiadania lokalizatorów.

Według prognoz przez dziesięć lat od wejścia w życie pakietu przewozowego Skarb Państwa z tytułu VAT powinien zyskać 54 miliardy złotych.

Źródło informacji:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/1005509,pakiet-przewozowy-zacznie-obowiazywac-w-lutym.html

The post Pakiet przewozowy od lutego appeared first on Bernard Piechota.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *